Początkiem grudnia byliśmy na konsultacji neurologicznej w Warszawie,
gdzie zapadła decyzja o włączeniu Mateuszkowi sterydów. Sterydem
dostępnym w Polsce jest jedynie Encorton powodujący takie skutki
uboczne, że chyba lepiej nie brać żadnych leków. Dlatego zdecydowaliśmy
się na import docelowy leków z zagranicy. Tak dokładnie interesuje nas
lek Calcort, taż steryd, ale powodujący mniej działań niepożądanych i
ogólnie lepiej tolerowany przez dzieci. Import takiego leku nie jest
jednak prosty. Trzeba przebrnąć przez lekarza neurologa, który wypełnia
wniosek o import docelowy leku, następnie konsultant wojewódzki w
Krakowie i droga po podpis na wypełnionym wniosku. Potem to wszystko do
Ministerstwa Zdrowia. Wniosek ma zostać do nas odesłany, ale to trwa
zwykle około 1,5 miesiąca. Potem musimy poszukać apteki, która będzie
wiedziała jak, gdzie i kiedy sprowadzą dla nas lek. Czyli za jakieś 3
miesiące z kawałkiem nasz syn otrzyma pierwszą dawkę sterydu (i to tylko
teoretycznie), który powinien brać od dziś. No i żaby na tym był koniec
to można to jeszcze jakoś przetrwać, ale szkopuł tkwi w tym , że
importowana dawka leku może i ma wystarczyć jedynie na 3 miesiące
kuracji, a potem cała ta droga od początku....neurolog, konsultant itd.
Podawanego sterydu nie można odstawić z dnia na dzień, dlatego dopóki
nie będziemy mieć odpowiedniego zapasu leku, tak by móc bezpiecznie
składac wnioski i czekać na ich rozpatrzenie Matys najprawdopodobniej
poczeka sobie jeszcze jakieś pół roku zanim dostanie pierwsza dawkę. Lek
można bez refundacji zakupić na polską receptę w Niemczech, ale bez
refundacji zamiast groszowej kwoty zapłacimy 32 euro za opakowanie, a do
tego żadna fundacja nam za to nie zwróci, bo nie będzie faktury tylko
zwykły paragon i to w języku niemieckim. Dzięki uprzejmości pewnych
osób, którym chcę tu w imieniu Mateuszka bardzo podziękować mam
nadzieję, że już w najbliższym czasie uda nam się sprowadzić do Polski
kilka opakowań Calcortu, tak by przyspieszyć moment podania leku naszmu
dziecku. Koszty zakupu sterydu zostaną pokryte ze środków uzyskanych ze
zbiórki zakrętek, dlatego bardzo dziękujemy również wszystkim tym,
którzy ciągle mocno angażują się w akcję.
Jesteśmy z Wami CAŁYM sercem!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń